W większości z drukowanych w kolorowych czasopismach diet i zaleceń żywieniowych przestrzega się przed spożywaniem nadmiernej ilości pieczywa. Biały, pszenny chleb stał się wręcz zakazanym produktem wśród tych, którzy dbają o smukłą sylwetkę i zdrowie. Unikamy też bułek i rogali, a od czasu do czasu pozwalamy sobie na kromkę chleba razowego. W rzeczywistości nie trzeba jednak rezygnować z tej kategorii produktów, by cieszyć się dobrą kondycją i silnym organizmem.
Pieczywa białe i bezglutenowe
Dziś bez problemu znajdziemy zdrowe pieczywo, które bez wahania można włączyć do codziennego jadłospisu. W tym dominować powinny chleby naturalne, robione na prawdziwym, „domowym” zakwasie. Miłośnicy białego pieczywa sięgać mogą po te wzbogacone mąką żytnią, zawierającą dużo mikroelementów i witamin. Do śniadania sprawdzą się też pełne błonnika bułki orkiszowe lub popularne grahamki. Choć stosunkowo kaloryczne, są przy tym bardzo sycące i bogate w produkty pobudzające przemianę materii.
Jeżeli sięgamy po pszenne wyroby, starajmy się kupować te wytwarzane z mąki o niskim typie, nieoczyszczonej tak dokładnie z wartościowych otrąb. Dzięki nim łatwiej trawić gluten, który w nadmiarze może blokować przewody układu pokarmowego. Nadwrażliwi na ten składnik, czyli osoby podatne na alergie pokarmowe i chorujące na celiakię muszą wybierać innego rodzaju, najlepiej pełnoziarniste.
Chleby i bułki pełnoziarniste z dodatkami
Wśród ciemnych chlebów wskazane jest unikać tych, których barwa jest jedynie pochodną karmelu, a nie prawdziwej, np. gryczanej mąki. To zabieg stosowany przez wiele piekarni, dlatego codzienne zakupy róbmy jedynie w sprawdzonych, szanujących klienta miejscach. Wybór jest naprawdę imponujący. Graham, pumpernikiel, razowiec – wszystkie warto spożywać kilka razy w tygodniu.
Zdrowa dieta to dieta urozmaicona, o czym pamiętać trzeba, także wybierając pieczywo. Szukajmy takiego z domieszką ziarna, suszonych owoców i ziół. Dodatki jak nasiona słonecznika, pestki dyni, żurawina, natka pietruszki regulują pracę układu trawiennego, wzbogacają smak i rekompensują niedobory niektórych witamin i substancji odżywczych. Są też nieocenionym źródłem błonnika, świetnego sprzymierzeńca w walce z nadprogramowymi kilogramami.